Zazwyczaj nie kupuję podkładu w słoiczkach. Nie przemawia do mnie takie opakowanie, choć prezentuje się estetycznie. Fresher Skin otrzymałam od Rimmela na wypróbowanie i jestem pozytywnie zaskoczona. Trudno dostrzec go na skórze, a mimo to zakrywa niedoskonałości. Dobrze współpracuje z moimi pudrami, nie podkreśla suchych skórek i załamań, nie odcina się i nie tworzy plam. Zapewne dla niektórych osób mógłby być bardziej kryjący, ale mi to nie przeszkadza. Lubię, gdy podkład jest leciutki, niewyczuwalny, dający naturalny efekt - szczególnie latem i wiosną. :)
piątek, 19 maja 2017
Mleczna seria od Nivea | Fresher Skin Rimmel
Zazwyczaj nie kupuję podkładu w słoiczkach. Nie przemawia do mnie takie opakowanie, choć prezentuje się estetycznie. Fresher Skin otrzymałam od Rimmela na wypróbowanie i jestem pozytywnie zaskoczona. Trudno dostrzec go na skórze, a mimo to zakrywa niedoskonałości. Dobrze współpracuje z moimi pudrami, nie podkreśla suchych skórek i załamań, nie odcina się i nie tworzy plam. Zapewne dla niektórych osób mógłby być bardziej kryjący, ale mi to nie przeszkadza. Lubię, gdy podkład jest leciutki, niewyczuwalny, dający naturalny efekt - szczególnie latem i wiosną. :)
New in - Remington ProLuxe, CK Eternity Now
Jeśli miałabym polecić Wam dobrą prostownicę do włosów to powiedziałabym Remington. Obojętnie który model (oprócz tych najstarszych i najtańszych oczywiście). Są zrobione solidnie, a porządne wygładzenie włosów nie zajmuje z ich pomocą dużo czasu. Od lat używam Shine Therapy i jestem naprawdę zadowolona. Budując swą historię kredytową musiałam wziąć coś taniego na raty. Taniego to znaczy w granicach 200 - 400 zł. I tylko i wyłącznie dlatego stałam się posiadaczką nowej prostownicy Remington ProLuxe. Kosztuje ona od 239 do 269 zł czyli niemal dwa razy tyle co moja ukochana Shine Therapy. Zobaczę, czy jest warta swojej ceny, choć muszę przyznać, że pierwsze testy mamy za sobą i wypadła super. Jest dużo lżejsza, jeszcze ładniejsza, a nagrzewa się w kilka sekund!
Eternity Now to zapach świeży, dziewczęcy, słodki. Kupiłam go w promocji w Hebe (150 zł | 50 ml). Jest idealny na wiosnę | lato, na co dzień i na wieczór. Do pracy i na randkę. Bardzo go polubiłam, mimo że jest dosyć ulotny, może trochę nudny. Bliżej mu do wakacyjnej mgiełki, niż do eleganckich perfum. Zdecydowanie pasuje do kobiet młodych, niewybrednych, lubiących proste i przyjemne zapachy.