1. Paletka szminek - błyszczyków Sleek w odcieniu Showgirl.
2. Barry M Paleta cieni do powiek i róż Smoki Hot
3. Trzy kosmetyki z Yves Rocher - balsam do ciała i woda perfumowana z serii Złota Wanilia i czekoladowo pistacjowy balsam do ciała - pachnie obłędnie, już wąchałam :DDD
4. Bordowy portfel z Mango! Szalenie mi się podoba!
Jak widzicie, moja lista jest skromniutka :DDD Najbardziej oczywiście zależy mi na paletce cieni, są przepiękne, a na dodatek nie kosztują wiele. Jednak.. paletka ze szminkami też kusi :D Szczególnie ten ciemny, bordowy odcień, ciekawa jestem, czy polubiłabym siebie w takim. Znając moje uwielbienie do intensywnych, wyraźnych odcieni, chyba spokojnie mogę ją nabyć. Portfel też by się przydał, ten wydaje się być idealny. Natomiast kosmetyków YR nigdy, nigdy za wiele. Takie oto moje wytłumaczenie. Miłego wieczoru Wam życzę i zastanawiam się, co znajduje się na Waszych chciejlistach ? :)
sama chętnie wypróbowałabym paletę Barry M :) Bardzo podobają mi się jej kolorki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmi też, ale podoba mi się też wersja nude :D również pozdrawiam!
UsuńOooo tak te pomadki ze sleeka i mi sie marza :)
OdpowiedzUsuńmi strasznie! :D najchętniej kupiłabym sobie dwie :D
Usuńo Showgirl marzę i ja !!! :) i Ballet jeszcze bym przygarnęła !
OdpowiedzUsuńBalsam YR pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWidzę jakieś zmiany na blogu! Bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o list do M., Ten portfel z Mango rzeczywiście jest obłędny :)
dziękuję :) stary nagłówek z czasem wydał mi się zbyt hm przytłaczający, wolałam teraz coś prostego :)
Usuńdobra zmiana na blogu brzydalu!:* poczekaj może Twój Mikołaj (czyt. ja) się na coś szarpnie :P
OdpowiedzUsuńhmm, moim cichym zyczeniem jest pędzel do rózu z sephory :)
OdpowiedzUsuń