czwartek, 29 września 2016
Hit: peeling enzymatyczny Organique
Trochę nazbierało mi się kosmetyków marki Organique, o których koniecznie chciałabym Wam opowiedzieć. Jednym z nich jest peeling enzymatyczny z papają, ananasem i kwasami AHA, przyznaczony do każdego typu skóry.
Mieści się w okrągłym słoiczku o pojemności 100 ml, kosztuje 79,90 zł. Bardzo delikatnie i przyjemnie pachnie, nieco słodko. Posiada fajną, kremową konsystencję i choć jest całkiem gęsty, nie wpływa to na jego trwałość - dobrze rozprowadza się na twarzy. Mówiąc szczerze, polubiłam ten peeling od pierwszego użycia. Powinnien przypaść do gustu osobom o skórze wrażliwej, naczyniowej, nie lubiącej peelingów ostrych, mechanicznych. Moja skóra jest wprawdzie w zupełności normalna, nie tak łatwo ją podrażnić, ale zdecydowanie lepiej służą jej kosmetyki nieinwazyjne, szczególnie na dłuższą metę.
Peeling pomimo że jest stworzeny typowo dla wrażliwców, nie traci przez to na swoim działaniu. Radzi sobie z martwym, twardym naskórkiem i doskonale go złuszcza pozostawiając buzię miłą w dotyku i oczyszczoną. Nie szczypie, nie podrażnia. Przygotowuje skórę do szybkiego i odpowiedniego wchłonienia kremów / kosmetyków do dalszych etapów pielęgnacji. Używam go średnio 2 razy w tygodniu - nakładam na skórę, a po kilku minutach nie zmywając go jeszcze robię krótki masaż skóry twarzy. Jestem zadowolona z efektów, jakie daje i z czystym sumieniem mogę Wam go polecić bez znaczenia, jakiego typu skóry jesteście posiadaczkami. To kosmetyk w pełni uniwersalny, który warto mieć.
DO twarzy wybieram głównie peelingi enzymatyczne. Ten wygląda bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńNa razie używam peelingu enzymatycznego z Ziaji, ale może później skuszę się na ten.
OdpowiedzUsuńPeelingi enzymatyczne nie są złe, ale lepiej sprawdzają się u mnie mechaniczne zdzieraki.
OdpowiedzUsuńznam i lubię :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim wiele pozytywnych opinii i widzę że u ciebie też świetnie się sprawdził.
OdpowiedzUsuńZawsze można reklamować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, cena nieco poraża jak za 100ml, jednak chyba się skuszę na próbę.
OdpowiedzUsuń