Wczoraj pisałam o genialnej alternatywie dla klasycznych żeli pod prysznic (klik!), a dziś przychodzę z równie dobrym płynami do kąpieli. Jako kosmetyczna maniaczka nie mogłam oprzeć się pokusie i sprawdziłam ich działanie od A do Z. Nie były tylko i wyłącznie płynami do kąpieli; stały się też olejkami, kosmetykiem do depilacji, a nawet środkiem zmiękczającym stopy...
Płyny do kąpieli są w formie olejku. Wlewamy niewielką ilość do wanny, czy brodzika i możemy upajać się ich zapachem. Gwarantuję, że po takiej kąpieli, Twoja skóra nie będzie potrzebowała już żadnych balsamów i maseł. Stanie się przyjemna w dotyku, pachnąca i miękka. Posiadam trzy wariacje zapachowe:
pomarańcza i liczi (z ekstraktem z granatu) - bardzo dobrze zrównoważona kompozycja. Słodycz i lekkość została fenomenalnie przełamana nutą kwaśnych cytrusów. Nie dominuje tu ani pomarańcza, ani liczi. Zapach nie nudzi się, choć jest dosyć uniwersalny.
grecka; słodkie, dojrzałe winogrona (z ekstraktem z zielonej herbaty) - zdecydowanie coś dla wielbicieli zapachu winogron. Ja go lubię. Po prostu lubię. Bardzo słodki, wyrazisty, naturalny. Zakochać się w nim nie potrafię, ale od czasu do czasu, by umilić długą kąpiel, chętnie po niego sięgam.
wanilia i grejpfrut (z ekstraktem z miłorzębu) - swego czasu mój ulubieniec! Zapach oryginalny! Więcej w nim wanilii niż grejpfruta, to pewne, choć nie mogę powiedzieć, że ta wanilia jest nudna. Absolutnie! Jest niesamowicie intensywna i słodka. Byłaby też mdła i męcząca, gdyby nie dyskretne nuty kwaśnego i gorzkiego grejpfruta. Całość kojarzy mi się z zapachem dobrego ciasta drożdżowego. Koniecznie powąchajcie będąc w sklepie Organique.
Kiedyś zapodział mi się gdzieś wśród kosmetyków jeden z tych płynów właśnie, a jego data ważności pomału zbliżała się do końca. Oczywiście miałam zwykłe olejki Organique, te do masażu ciała, miałam też dobre żele pod prysznic, ale by nie zmarnować i wyrzucić owego olejku do kąpieli, postanowiłam aplikować go podczas kąpieli na ciało przed depilacją. Sprawdził się dobrze. Z jego pomocą podrażnienia występujące w relacji skóra - maszynka poszły w zapomnienie.
Wspomniałam też, że płyny dobrze zmiękczają skórę. Warto zaserwować sobie po ciężkim dniu, kąpiel wodną dla stóp z ich dodatkiem. Na pewno taki zabieg przyniesie nam ukojenie i będzie sprzymierzeńcem w walce z twardym naskórkiem.
Na koniec dodam, że płyny wchodzą w skład serii Safe Formula. Mają ulepszony skład, pozbawiony o szkodliwe, niesłużące zdrowiu i urodzie składniki. Jak na razie nie trafiłam jeszcze na kosmetyk Organique objęty bezpiecznym znaczkiem, którego nie mogłabym polecić prawdziwym wrażliwcom.
Wanilia i grejpfrut kusi:)
OdpowiedzUsuńprzepiekny zapach :)
Usuńwyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kąpielowe umilacze ;D
OdpowiedzUsuńte nie dość, że fajnie działają to jeszcze na długo wystarczają :)
Usuń