środa, 28 marca 2018

Lakiery hybrydowe z AliExpress | które wybrać ?

Może na początku zaznaczę dla jasności. Nie zamierzam przekonywać ludzi, aby zaczęli robić zakupy na AliE. Wiadomo, tam skład jest niepewny, towar jest niepewny, różnie bywa. Sama dopiero od niedawna zaczęłam zamawiać u nich lakiery hybrydowe, a wcześniej byłam wierna Neonail i zastrzegałam, że nigdy nie sięgnę po ten chiński badziew. Zaskoczyłam się jednak, bo tani bubel, który zamówiłam na próbę, zagościł w moim domu w większej ilości. Dziś myślę, że Semilac, czy wspominany Neonail, jak i każda inna znana marka hybryd niewiele różni się od tych nieoryginalnych, zapakowanych nieraz w tandetny pojemniczek lakierów.



AZURE
ok. 6 zł | 7 ml

Pod względem estetycznym są to jedne z lepiej wykonanych lakierów z AliE. Opakowanie jest solidne, ciężkie, nic się nie wylewa, nie zgniata. Zamówiłam trzy kolory - lawendowy, taki neonowo-malinowy i intensywną brzoskwinię. Ze wszystkich jestem zadowolona. Lakiery nie śmierdzą, są gęste, ale nie na tyle by utrudniać aplikację. Do pełnego krycia wystarczą 2 cienkie warstwy. Lakiery dobrze współpracują z bazą i topem z Neonail. Ich trwałość jest standardowa, niczym nieodbiegająca od oryginalnych firm.





HNM
ok. 3-4 zł | 8 ml

Fajne, malutkie, poręczne buteleczki. Dosyć masywne, dobrze wykonane. Podobne trochę do lakierów ORLY. Radzę nie przywiązywać zbyt dużej wagi do odcieni, które zamawiacie. Mi przytrafiły się kolory mocno odbiegające od tego, co na zdjęciu, aczkolwiek równie ładne :) Na zdjęciu widzicie fioletowy glitter. Pomimo olbrzymiej ilości drobinek lakier nie jest za gęsty, jego konsystencja jest idealna, bezproblemowo rozprowadza się na paznokciu. Krycie pełne możemy osiągnąć przy 2 warstwach. Jakość naprawdę zadowalająca! Trwałość standardowa. HNM i AZURE to moje ulubione marki jeżeli mówimy o lakierach z AliE.





ESSAJE | KADITION
ok. 3 zł | 8 ml


Na koniec zostawiłam dwie "marki", które niekoniecznie przypadły mi do gustu. Cena tych lakierów jest bardzo kusząca, ale zdecydowanie lepiej dopłacić dwa razy tyle i wybrać lakiery wyżej wymienione. Pierwsze, co może nas zirytować to buteleczka. Leciutka, wykonana z tandetnego plastiku.. zdecydowanie oczu nie cieszy. Zapach jest zwyczajny, trwałość trochę gorsza niż u AZURE czy HNM, czasami po tygodniu lakier mi odchodzi, czasami po 10 dniach. Konsystencja jest gęsta, a aplikacja może i nie tragiczna, ale też nie przyjemna. Łatwo nałożyć lakieru za dużo w kącikach lub na brzegach. Krycie jest w porządku, 2 warstwy wystarczą, ale co z tego, skoro musimy bardzo uważać na nierównomierne rozłożenie lakieru... Raczej więcej lakierów Essaje i Kadition zamawiać nie będę, bo w ich przypadku faktycznie czuję przepaść między lakierami Neonail, czy Semilac.



Odpowiadając na pytanie w temacie - które lakiery wybrać?, powiem, że w przypadku AliE warto kierować się ceną. W moim odczuciu najtańsze lakiery były najgorzej wykonane, a te nieco droższe jakością dorównują popularnym hybrydom. Osobiście często też przeglądam zdjęcia i komentarze pod aukcjami. Przyznacie, że Essaje, czy Kadition już na pierwszy rzut oka, wygląda na produkt kiepski jakościowo? Może którąś markę pominęłam, a jest warta uwagi? :) Z chęcią się o niej dowiem! Patrzycie z góry na chińskie hybrydy, czy tak jak ja, przekonałyście się do nich? :)

4 komentarze:

  1. Nie miałam okazji używać żadnej z tych marek , ale od dawna kuszą mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. W opakowaniu wyglądają ładnie :) Szkoda, że nie pokazałaś ich chociażby na wzornikach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moze sie skusze na lakiery z Ali :) wesołych Świąt! Pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń