Moje włosy prócz tego, że są gęste i całkiem grube, posiadają najbardziej znienawidzone przez Nas, kobiety cechy. Są wysokoporowate, suche, zniszczone, niepodatne na stylizację, puszące.. Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. Oczywiście, w dużej mierze sprawdzają się słowa o kowalu i własnym losie.. Gdyby nie prostownica i zmiany kolorów, któż to wie, może nie miałabym na co narzekać, no ale lubię eksperymenty, a dzięki temu właśnie powodów do narzekań mi nie brak. Przy wyborze szamponu ważna jest dla mnie również reakcja skóry głowy (z którą od lat mam problemy). Fajnie, jak jej jeszcze bardziej nie wysusza, jeżeli nieco nawilża to sukces! :)
Marka Organix wiele razy rzuciła mi się w oczy w Rossmannach. Nie jest to jakiś cudowny i naturalny wynalazek. Skład jest bez polotu: Aqua/Water/Eau, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, PPG-2 Hydroxyethyl Coco/Isostearamide, Cocos Nucifera (Coconut) Water, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Polyquaternium-10, Sodium Chloride, Tapioca Starch, Propylene Glycol, Citric Acid, Tetrasodium EDTA, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Limonene. Ot taki tam drogeryjny szampon, w bardzo fajnej, okrągłej i estetycznej buteleczce. Nie z tych najtańszych, ale też nie z najdroższych. Zapłacimy za niego ok. 35 zł | 385 ml. Jasne, za tę kwotę można byłoby szukać czegoś lepszego pod względem składu, jednak zaznaczę, że mi akurat szampony eko, bio itd. kompletnie nie pasują. Lubię, gdy szampon trochę się pieni, zostawia włosy na maksa wygładzone i miękkie.
Coconut water jest delikatny, gęsty, o ładnym, aczkolwiek delikatnym zapachu kokosa. Nie podrażnia skóry głowy, dobrze ją oczyszcza. Co ważne, nawet bez aplikacji odżywki, włosy nie są sztywne i trudne do rozczesania. Szampon je zmiękcza, na pewno trochę też nawilża. Jak wspomniałam wcześniej mam problem z puszeniem się, a kosmetyk ten pomaga mi szybciej wystylizować fryzurę. Będę do niego wracać, bo spełnia swoje zadanie, używałam go dzień w dzień. Nie powiem, że jest najlepszy, że niczego lepszego za tę cenę nie znajdziecie, ale jeżeli szukacie dobrego szamponu z drogerii, to polecam wypróbować. Tym bardziej, że jeszcze do dziś jest promocja w Rossmannie 2+2 na kosmetyki do włosów. Ciekawią mnie jeszcze pozostałe wersje, ta w moim odczuciu jest dedykowana posiadaczkom dużej ilości włosów, które wcale nie jest łatwo ujarzmić.
Kilka lat temu, kiedy jeszcze mieszkałam w Londynie korzystałam z kosmetyków Organix i faktycznie, moje włosy dobrze na nie reagowały. Z tym szamponem nie miałam styczności, ale wydaje mi się, że może on być idealny dla moich grubych, suchych i sztywnych włosów. Dzisiaj go kupię! :))
OdpowiedzUsuńno i w Anglii są często promocje na tę markę :D
UsuńMi nie służą produkty z kokosem.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńRównież często ją widywałam na półkach sklepowych ale jakoś nie miałam odwagi spróbować go ale po tej recenzji na pewno go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń