sobota, 1 października 2016

Dobry puder do każdego typu cery

Pudry i podkłady to te kosmetyki, z którymi staram się nie przesadzać. Zbyt często ich nie zmieniam, nie nakładam wiele. Bywają dni, że zupełnie z nich rezygnuję i daje skórze odpocząć. Ciężko mnie zadowolić. Moja skóra wprawdzie nie jest problematyczna, ale ja sama oczekuję wiele. 



W ciągu ostatnich tygodni sięgam po Max Factor, Creme Puff  i spokojnie mogę mu przyznać tytuł najbardziej uniwersalnego pudru, jaki znam! Kosztuje on niewiele - w drogeriach internetowych możecie trafić na ceny od 18,90 zł. Do wyboru mamy 10 całkiem fajnych, naturalnych odcieni. Ja wybrałam 53 Temting Touch. Ciepły, brzoskwiniowy, naturalny kolor. Jest jasny, ale nie dla typowych, naprawdę bardzo bladych kobiet. 



Odkryłam tylko dwie wady tego produktu. Po pierwsze opakowanie - słabej jakości, często otwiera mi się w torebce. Po drugie zapach - mocno perfumowany, drażniący, którego na szczęście na skórze już nie czuć. 

Pomimo tych drobnych minusów stał się moim ulubieńcem przez swoje działanie. To puder porządnie kryjący, którym łatwo stopniować efekt. Jeśli nie macie wiele do ukrycia, możecie delikatnie aplikować go pędzelkiem na twarz i wykończyć makijaż. Kiedy potrzebujecie zasłonić niedoskonałości warto posłużyć się gąbeczką dołączoną do opakowania - dla uzyskania lepszego efektu dobrze byłoby ją zwilżyć wodą. 



Trwałość jest świetna! Nie bedę Wam czarować, że mieści się pomiędzy 24, a 48 h, bo w takie bajki chyba nikt nie wierzy, ale spokojnie te 8 jeszcze dobrze wygląda. Skóra nie błyszczy, puder nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania i współpracuje z podkładami. Gdy moje opakowanie dobije do dna, na pewno ponownie zdecyduję się na zakup Creme Puff. :)

10 komentarzy:

  1. Hehe trwalosc pudru 48h, tyle to i tak by nikt nie trzymal go na twarzy :D prawda,to bajki, ale 8h brzmi realnie :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście znam Panie, które niestety nie dość, że chodzą w pudrze i ogólnie makijażu 48h, to jeszcze na dodatek go nie zmywają, a dokładają nowe warstwy ;) I mówię to z całą powagą.

      Usuń
    2. Osobiście znam Panie, które niestety nie dość, że chodzą w pudrze i ogólnie makijażu 48h, to jeszcze na dodatek go nie zmywają, a dokładają nowe warstwy ;) I mówię to z całą powagą.

      Usuń
  2. Nie miałam jeszcze z nim styczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia :) Ciekawie zapowiada się ten puder.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno takich pudrów nie używłam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam z nim styczności , ten kolorek byłby dla mnie za ciemny ale może kiedyś wypróbuję coś jaśniejszego.

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę,że raczej nie dla mnie. nie chcę krycia od pudru, a mocno perfumowana kolorówka to tż nie jest to, co lubię...

    OdpowiedzUsuń
  7. ja kocham miłością wieczną Rimmel Stay matte :D

    OdpowiedzUsuń