W ciągu ostatnich tygodni sięgam po Max Factor, Creme Puff i spokojnie mogę mu przyznać tytuł najbardziej uniwersalnego pudru, jaki znam! Kosztuje on niewiele - w drogeriach internetowych możecie trafić na ceny od 18,90 zł. Do wyboru mamy 10 całkiem fajnych, naturalnych odcieni. Ja wybrałam 53 Temting Touch. Ciepły, brzoskwiniowy, naturalny kolor. Jest jasny, ale nie dla typowych, naprawdę bardzo bladych kobiet.
Odkryłam tylko dwie wady tego produktu. Po pierwsze opakowanie - słabej jakości, często otwiera mi się w torebce. Po drugie zapach - mocno perfumowany, drażniący, którego na szczęście na skórze już nie czuć.
Pomimo tych drobnych minusów stał się moim ulubieńcem przez swoje działanie. To puder porządnie kryjący, którym łatwo stopniować efekt. Jeśli nie macie wiele do ukrycia, możecie delikatnie aplikować go pędzelkiem na twarz i wykończyć makijaż. Kiedy potrzebujecie zasłonić niedoskonałości warto posłużyć się gąbeczką dołączoną do opakowania - dla uzyskania lepszego efektu dobrze byłoby ją zwilżyć wodą.
Trwałość jest świetna! Nie bedę Wam czarować, że mieści się pomiędzy 24, a 48 h, bo w takie bajki chyba nikt nie wierzy, ale spokojnie te 8 jeszcze dobrze wygląda. Skóra nie błyszczy, puder nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania i współpracuje z podkładami. Gdy moje opakowanie dobije do dna, na pewno ponownie zdecyduję się na zakup Creme Puff. :)
Hehe trwalosc pudru 48h, tyle to i tak by nikt nie trzymal go na twarzy :D prawda,to bajki, ale 8h brzmi realnie :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńOsobiście znam Panie, które niestety nie dość, że chodzą w pudrze i ogólnie makijażu 48h, to jeszcze na dodatek go nie zmywają, a dokładają nowe warstwy ;) I mówię to z całą powagą.
UsuńOsobiście znam Panie, które niestety nie dość, że chodzą w pudrze i ogólnie makijażu 48h, to jeszcze na dodatek go nie zmywają, a dokładają nowe warstwy ;) I mówię to z całą powagą.
UsuńNie miałam jeszcze z nim styczności ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) Ciekawie zapowiada się ten puder.
OdpowiedzUsuńDawno takich pudrów nie używłam :D
OdpowiedzUsuńNie miałam z nim styczności , ten kolorek byłby dla mnie za ciemny ale może kiedyś wypróbuję coś jaśniejszego.
OdpowiedzUsuńSą jaśniejsze odcienie :)
Usuńwidzę,że raczej nie dla mnie. nie chcę krycia od pudru, a mocno perfumowana kolorówka to tż nie jest to, co lubię...
OdpowiedzUsuńja kocham miłością wieczną Rimmel Stay matte :D
OdpowiedzUsuń