czwartek, 12 grudnia 2013

Kosmetyk do brwi - cudotwórca! [Maybelline, Color Tattoo]

Cześć! Tak jak obiecałam, tak też się dzieje. Wracam na dobre i już nie pozwolę sobie na takie przerwy od blogowania. Zdecydowanie nie sprzyja to mojej psychice :) Dziś w końcu znalazłam chwilę, by złapać dobre (no, w miarę dobre..) światło do zdjęć. Irytuję się okrutnie, gdy po godzinie 15, a czasami nawet 14 jest już szaro za oknem. Nie dość, że dobija mnie ta ciemność, to jeszcze utrudnia mi pracę nad blogiem! :D Swoją drogą, muszę Wam powiedzieć, że już nie mogę doczekać się soboty i spotkania blogerek :) Kiedyś nie znałam żadnej z Was, teraz to grono się coraz bardziej powiększa, co niezmiernie mnie cieszy :)))
Dziś chcę Wam powiedzieć nieco o słynnym cieniu do oczu, a mianowicie o Maybelline Color Tattoo w odcieniu 40-Permanent Taupe. Znajduje się on w małym, szklanym słoiczku z nakrętką i posiada kremową konsystencje. Wykończenie, jakie pozostawia, bez dwóch zdań jest matowe i bardzo naturalne. Kolor to chłodny brąz, bez dodatków rudości, nasycony odrobiną szarości. W opakowaniu wydaje się być dużo jaśniejszy, niż na skórze. Same zobaczcie jak to wygląda na zdjęciach :) 
Cena regularna nie jest mi znana, gdyż kupiłam go na promocji w Rossmannie, ale myślę, że nie kosztuje więcej niż ok. 25 zł. Nabyłam go by ujarzmić brwi, jednak sprawdziłam też jego pierwotne zastosowanie. W kontakcie z powiekami jest bardzo przyjemny i łatwy w obsłudze. Nie wchodzi w załamania, posiada niezłą pigmentację, jest trwały. Nadaje się idealnie do podkreślenia załamania i w ten sposób najczęściej go używam. Jeszcze częściej stosuje go do brwi. Wówczas sięgam także po pędzelek dołączony do eyelinera z Maybiellina. Taki duet to dla mnie strzał w dziesiątkę! Cień bez problemu możemy precyzyjnie aplikować na brwi. W mgnieniu oka stają się one przyciemnione, wypełnione i wyraziste. Efekt jest naturalny i trwały, aczkolwiek ja dodatkowo utrwalam go żelem do brwi. Nie mogę też nie wspomnieć o wydajności. Dzień w dzień używam cienia, a jego jakby nie ubywa :) 
Jeśli mam spróbować doszukać się minusów to widzę tylko jeden - cień ten nie jest dla wszystkich. Kobiety o jasnych włosach, bardzo jasnych brwiach mogą nie być zadowolone, gdyż cień będzie po prostu za ciemny. Szatynki i brunetki takiej obawy mieć nie muszą, dla nich będzie w sam raz :) Kończąc już powiem tylko, że polecam Wam ten cień, to kosmetyk jakich mało, kosmetyk fenomenalny :) 


PS. Upolowałam jakąś roślinę w sklepie, by pokój nabrał trochę świątecznej aury ;D 
PS.2 I upolowałam też mydło w Biedronce ze świątecznej serii :DDD Opakowanie mnie skusiło, ale dodatkowo wmawiam sobie, że wyczuwam w tym produkcie kandyzowaną skórkę pomarańczy ;)))

13 komentarzy:

  1. mam ochotę na te cienie ale trochę cena nie dla mnie ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam ochotę i kupiłam :D pomimo że mam jasne włosy używam go do brwi i idealnie się czuję ;)

      Usuń
    2. to świetnie :) faktycznie jest dosyć ciemny, ale myslę że też w miarę uniwersalny :D

      Usuń
  2. kolor na prawdę ciekawy, ale ja na razie się nie zadycuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja brwi nie podkreślam, ale jako cień/eyeliner jak najbardziej używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tylko jakiś grant z tego, ale zaraz walne na brwi sprawdzić jak to działa :D jak mi się spodoba to kupie jakiś brązik, a soboty też nie mogę się doczekać :* a co do mydełka na serioo ma w sobie coś świątecznego? myślałam nad kupnem, ale jednak się rozmyśliłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prócz tej sowy w czapce, chyba niczego świątecznego nie ma ;D

      Usuń
  5. Prawdę mówiąc, gdy zobaczyłam tytuł wpisu, oczekiwałam zdjęć brwi pomalowanych tym "cudotwórcą" ;)
    Fajne mydło ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie chcialo mi się malować dziś ;p może kiedyś wrzucę takie zdjęcie

      Usuń
  6. Mydło Palmolive ma tak uroczą oprawę, że trudno nie ulec pokusie;)

    Myślę, że taki wypełniacz brwi współgrałby z moim typem urody, ponieważ mam stosunkowo ciemne włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. mieszkam prawie w afryce. jest cały czas bardzo gorąco. tylko ten cień sie nie rozpływa. Używam złota i brązu z brokatem do oczu . rewelacja 😊

    OdpowiedzUsuń