Mam aktualnie fazę na kosmetyki z Maca, a dokładniej, na ich pomadki. Przeglądam godzinami kolory, aby wybrać te najbardziej moje (fioletowe, fuksje i nude, bez żadnych drobinek, perłowych i metalicznych wykończeń - to Kasi ideały :D). Natomiast Giddy, choć jest kremowa, nie mieni się to trochę nie moja bajka. Zdecydowałam się na nią, bo jej kolor ma dla mnie to przysłowiowe coś. Jest taki delikatny, subtelny, dziewczęcy i kojarzy mi się z latem.
Wykończenie tej pomadki to Lustre - lekko kremowe, tworzące mokrą taflę, średnio kryjące. Cena to standardowo 86 zł.
Łososiowy, naturalny odcień w nienachalny sposób przyciąga uwagę. Idealnie komponuje się z mocnym makijażem oczu i tworzy ładne dopełnienie. Nakłada się na usta bez problemu, nie wysusza, ale też nie nawilża zbytnio. Choć jak wspomniałam średnio kryje, to jednak wystarczająco, by usta wyglądały naprawdę dobrze. Jedna, jedyna rzecz, która sprawia, że nazywam tę pomadę trudną jest jej skłonność do podkreślania wad naszych ust. Lubi wejść w załamania, podkreślić niedoskonałości, zebrać się w nich. Dlatego w zimę możliwe, że nie będzie najlepszym wyborem.
Posiadaczki pięknych, gładkich i zdrowych ust, mogą kupić ją w ciemno! Jest cudowna i przy tym raczej uniwersalna. Ma swoje wymagania, niestety, ale gdy je spełniamy, pomadka rekompensuje nam to upiększając na długo nasze usta!
A które Maczki Wy macie w swojej kolekcji?
A ja jeszcze bez maczków. Nadal nie znalazłam ideału
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! Ale jak dla mnie to bardzo letni :) Ja ostatnio marzę o kolorze Syrup, ale chyba się powstrzymam.. Sama nie wiem! Ja mam tylko kolor Diva i uwielbiam go, ale baaaardzo trudno się go nakłada i baaardzo wysusza. Ale kolor i wykończenie jest tak wyjątkowe że wszystko jej wybaczam :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! *-* Ostatnio też sobie zamawiałam, ale z Golden Rose i makeup revolution, świetne są :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
http://paulla69.blogspot.com/
o ludu wszelaki jaki kolor cudeńko!
OdpowiedzUsuńKolor piękny, może kiedyś się skuszę, aktualnie jest 30% obniżka na stronie douglas
OdpowiedzUsuńwiem i zamówiłam sobie dwie :D
UsuńJa nie mam jeszcze żadnej, ale są takie piękne że pewnie niedługo się zdecyduję na zakup pierwszej :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie jestem w posiadaniu niczego z Mac'a mimo, że mam salon w swoim mieście - nie wiem jak potrafię się powstrzymać ;) Moim typem jako pierwszy zakup pomadki jest Girl About Town i Rebel :)
OdpowiedzUsuńRebel chciałam sobie zamówić w Douglasie bo jest promocja, ale nie było już :(
UsuńOch, jaki piękny kolor! Ja z MAC mam tylko Pretty Please.
OdpowiedzUsuńpopularny odcień :) muszę zwrócić na niego uwagę :)
Usuńcudowny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! ;))) Muszę w końcu zakupić coś z Mac! :)
OdpowiedzUsuńto teraz jest dobry czas, bo w Douglasie -30% :)
Usuńładny kolorek- nie wiem czemu, ale wszystkie te ładne to do mnie nie pasują :/ Maczka żadnego jeszcze nie mam
OdpowiedzUsuńnie martw się, do mnie też, począwszy od wszelkich nude, do pomarańczy, często też czerwieni niestety..
OdpowiedzUsuńWybrałaś przepiękny kolor ! :)
OdpowiedzUsuńto mój najnowszy kolor tej marki i jestem nim oczarowana! Świetnie nadaje świeżości buzi! :))
OdpowiedzUsuń