czwartek, 18 grudnia 2014

Prezent na ostatnią chwilę

Nie lubię podsuwać Wam pomysłów na prezenty, bo najnormalniej w świecie nie jestem w tym dobra. Potrafię patrzeć wyłącznie z punktu widzenia kobiety zakręconej na punkcie kosmetyków, butów sportowych i świeczek. A przecież nie każda z nas taka właśnie jest, prawda? :D No właśnie, dlatego odpuszczę sobie propozycje dla Niego. Swojemu tacie kupiłam golarkę elektryczną i ciepłą czapkę, bo ostatnio swoją ulubioną zgubił. I powiem Wam szczerze, że prezenty dla facetów kojarzą mi się z jednym słowem - pożyteczne. Czapka, golarka do twarzy, czy włosów, szalik, bluza, zestaw kosmetyków, komplet narzędzi do wina, dla młodszych - może jakaś wymarzona gra? Jak się trochę zastanowimy, co naprawdę się przyda, mamy potencjalny problem z głowy. Ale co dla Niej? 


Dla Niej do 50 zł 
Jak byłam młodsza, to budżet miałam nieźle okrojony na prezenty. Dopiero jak zaczęłam zarabiać pieniądze, mogę obdarzyć rodzinę czymś droższym. Ale zawsze wiedziałam, że cena nie jest tutaj słowem kluczowym, bo za 200 zł można kupić totalny niewypał i za 30. I odwrotnie. Mając max. 50 zł na prezent, zdecydowałabym się na następujące rzeczy: 

1. Dobrą książkę. Czytamy zawsze. To prezent uniwersalny, zawsze przydatny. Pozycje, które proponuję to - poradnik Anwen (mam wrażenie, że jest jedną z nielicznych blogerek, której udało się wydać coś dobrego), "W śnieżną noc", "Więzień nieba", czy "Zaginiona dziewczyna", a może "Zostań, jeśli kochasz" dla siostry lub koleżanki? 

Co jeśli nie tak oczywisty prezent? Paletka magnetyczna Inglota! (na 10 cieni - 21 zł!). Na pewno ucieszy niejedną kobietę i da możliwość skomponowania odcieni, jakie tylko się nam zamarzą. Poza tym, mamy do wyboru również większe i mniejsze palety - do cieni, róży, podkładów, eyelinerów. Kolejnym moim pomysłem jest futrzany komin z Mohito. Nie ma jeszcze wielkich mrozów, ale śnieg może się pojawić w każdej chwili. Jest cieplutki i mega elegancki! (49,99 zł). I sama taki mam! Warto zwrócić też uwagę na kosmetyki Organique, a w szczególności na zachwalaną maskę do włosów Anti-Age.

Dla prawdziwych wielbicielek rzeczy ładnych, możemy pokusić się o urocze kapcie HM (30-40 zł), skarpetki z tego samego sklepu (29,99 zł), lub fajną piżamkę. Dla bliskiej nam osoby (np. siostry, czy kuzynki) dobrą opcją będzie też nieco kiczowaty, ale jakże uroczy świąteczny sweterek! Ten jest również z HM i kosztuje 59 zł. Nie dajcie się i nie wybierajcie sweterków z reniferem za 150 zł, bo to zwyczajnie nie ma sensu. Założycie 3 razy i nigdy więcej, chyba za rok.
Ani nie ubrania, ani kosmetyki.. Ok, w takim razie co kupić? Ja postawiłabym na klasykę, zaczynając od genialnego kubka, a kończąc na termoforze,  czy ciepłym kocyku. Home and you,  kubki od 25 do 29,90 zł, koc 59,90 zł, termofor 49,90 zł. Jest w czym wybierać! 


Dla niej do 120 zł 

Stówka na prezent to suma dająca nam mnóstwo możliwości. Ja osobiście nie ryzykowałabym nawet kupując coś dla naaaajbliższych. Sukienka czarna zawsze będzie strzałem w 10, albo niewypałem, buty, bielizna, czy spodnie - tak samo. Chyba, że zaciągniemy siostrę do sklepu i przymierzy to, co chce dostać. Jakieś rozwiązanie, tylko nici z niespodzianki. 

W pierwszej chwili pomyślałam o bluzie. Łatwo trafić w rozmiar, a przyda się każdemu. To samo z szalikiem. Za stówę kupimy już bez problemu. Możemy też pokusić się o rękawiczki lub czapkę. A jak nie, to może zegarek? Reserved i Mohito za niecałe 100 zł ma do zaoferowania naprawdę niezłe sztuki! W Mohito dobrze jest też rozejrzeć się za portfelami. (zegarek Reserved 99 zł, czapka + szalik HM, 60 zł, rękawiczki Zara ok. 80 zł, portfel Mohito 69 zł.)


Dla miłośniczki kosmetyków - warto wybrać się do salonu Mac po szminkę. Są genialne, trwałe, eleganckie. Nie wiem, czy istnieje kobieta, która ich nie lubi :DDD (cena - 86 zł). A niekosmetycznie, może nowe, duże, białe słuchawki? (Sony, ok. 110 zł). Ja byłabym z nich zadowolona! Albo paletka UD w nieco mniejszym wydaniu? (119 zł)


Dla niej ok. 200 zł 


I ostatnimi, najdroższymi propozycjami są - limitowana paletka Smashbox (159 zł), sama ją kupię, bo jest boska! Bransoletka ze złota (Apart ok. 260 zł), albo domek z kosmetykami Benefit? (170 zł)


A co Wy kupiłyście lub chcecie kupić swoim najbliższym? 

6 komentarzy:

  1. Świetny post :) teraz poprosze o pomysły dla niego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Paletka z Inglota jest świetna, mam ją już od jakiegoś czasu i jestem zadowolona. Z książek polecam E.E. Schmitta (do 50 zł) ma wciągające, lekkie opowiadania. Zafon, którego poleciłaś też jest świetny. Jeżeli chodzi o kosmetyki, to stawiam na pielęgnację z kolorówką wychodzi różnie. Wybrałam zestaw kawiorowy z Clareny dla Mamy (120 zł), bo jest na mega obniżce (trzy zestawy świąteczne teraz mają u siebie na stronie), a ja uwielbiam ich kosmetyki, zupełnie inna półka niż to co w drogeriach. Wybrałaś fajne rękawiczki - właśnie takich szukałam. Biegnę po nie do Zary :) mam tylko nadzieję, że są mięciutkie w środku, bo nie dzierżę jak coś mnie gryzie :) Ogólnie fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja dopiero czekam na swoją paletkę od Mikołaja, ale jak je oglądałam w Inglocie to byłam w szoku, że tak porządnie wykonana paletka może być w tak przystępnej cenie :) Co do rękawiczek, też mi się podobają :D ale nie dotykałam, nie wiem, czy są miękkie, ale jak tak, to też będą moje. Dzięki za komentarz! Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

      Usuń
  3. Bardzo chętnie przeczytam Zaginioną Dziewczynę, ostatnio oglądałam film i bardzo mi się spodobał - nie mam pojęcia kiedy te 2,5 godziny zleciały. Ostatnio zorientowałam się, że mam na półce inne książki Gilian Flynn - kupiłam na jakiejś promocji za grosze i nie zdążyłam jeszcze po nie sięgnąć, a zapowiadają się nieźle.

    Sweterek z misiem i kupek z koroną mega! Chętnie znalazłabym u siebie pod choinką :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O to to, jeżeli mowa o prezencie dla chłopaka/taty/znajomego (niepotrzebne skreślić) to zdecydowanie warto postawić na użyteczność, bo zwykle tylko taki ma szansę się przyjąć ;) Ja w tym roku na liście prezentów dla swojego faceta mam wypasioną klawiaturę do gier i zestaw kosmetyków. Rok temu też sprezentowałam golarkę, taką fajną wodoodporną philipsa. Bardzo przypadła mu do gustu, co tylko mnei utwierdziło w konieczności dobierania praktycznych giftów :)

    OdpowiedzUsuń