niedziela, 21 grudnia 2014

Ochrona skóry zimą, czyli seria Winter Care

Z okazji Świąt od firmy Floslek otrzymałam nie tak dawno kosmetyki przeznaczone do twarzy, ciała i rąk w okresie mrozów. Wprawdzie nawet nie spadł jeszcze śnieg, ale ja głęboko wierzę, że prawdziwa zima nadejdzie i będę miała okazję sprawdzić skuteczność tych produktów. 

Krem do rąk i paznokci Winter Care ma pojemność 100 ml. Posiada w składzie keratynę i witaminę E. Jego zadaniem jest natłuszczenie skóry, zapobieganie utraty wody, efektu szorstkości. Przyznam, że oczekuję od niego wiele, przede wszystkim - treściwości. Gdy temperatura jest na minusie lekki kremik to zdecydowanie za mało dla moich dłoni. 

Krem ochronny zimowy do twarzy (50 ml) dedykowany jest skórze suchej, delikatnej i normalnej. Skórę także ochrania witaminą E, choć również olejem ze słodkich migdałów. Nie wiem, czy sprosta moim wymaganiom, jednak po doświadczeniach związanych z tą marką, mogę mieć naprawdę spore oczekiwania, bo do tej pory absolutnie wszystkimi kremami do twarzy byłam zachwycona.


Balsam do ciała regenerujący (150 ml) z tej samej serii, jak obiecuje producent, działa już od 1 użycia! Łagodzi podrażnienia, przynosi ulgę przesuszonej skórze, cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak zweryfikować te obietnice. 


A Wy co wybierzecie na zimę? Może stosowałyście już kosmetyki Winter Care? Idę piec pierniczki i pakować prezenty! Takie właśnie dni lubię!  * Więcej o kosmetykach przeczytacie na stronie marki Floslek, zapraszam do zapoznania się z asortymentem - klik.

4 komentarze:

  1. Nie miałam jeszcze przyjemności ich używać :) Na zimę póki co... nie mam nic nowego, zimowego, bo póki co-zimy nie ma! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co racja to racja :) od kilku godzin słucham deszczu zza okna :D

      Usuń
  2. ja tę zimową kolekcję uwielbiam (mam w ogóle słabość do FlosLeku) oprócz kremu do rąk, jest jakiś dla mnie za ciężki, odczuwam go długo na rękach z takim dyskomfortem ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. ta seria jest bardo fajna, szczególnie balsam.

    OdpowiedzUsuń