sobota, 20 grudnia 2014

Magnetyczna paletka Inglota, jak mogłam jej nie mieć..

Od rodziców tak się złożyło, że prezent już dostałam. Był nią nowy Maczek i oto ta paletka Inglota. Początkowo miałam dobrać sobie do niej 10 cieni..gdy przyszedł już ten moment, to nie wiedziałam które, dlatego zdecydowałam się poprosić Mikołaja o 3 :DDD a resztę zostawię na potem, jak mnie najdzie wena do wybierania. 

Paleta jest wykonana porządnie i nie kosztuje wcale wiele. Do wyboru mamy ich całe mnóstwo. Ja w kolejnej będę trzymać róże, to pewne :) Ale w tej oto mieści się maksymalnie 10 cieni, które kupujemy w Inglocie (wkłady to znaczy:)
Aktualnie komponuję sobie taką szaloną paletkę do makijażu np. sylwestrowego :D Dużo brokatu, żadnych smutnych szarości. W oko wpadł mi iskrzący, czekoladowy kolor i równie zachwycający róż. Biel to konieczność, zawsze potrzebna. 
Czy nie wyglądają świetnie?! Jutro postaram się pokazać je w akcji, na powiekach :) A teraz lecę do sklepu dokończyć świąteczne zakupy! Na samą myśl o dzikich tłumach mi się odechciewa :D
Miłego wieczoru! :) Pierniczki upieczone? :D 

17 komentarzy:

  1. Wygląda świetnie, a jak z cenami?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam jedną 3 kolorową paletkę Inglot, kolory są śliczne, ale niestety ich trwałość mnie nie powaliła, w tym jeden kolor okazał się nie trafionym na powiece :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to mnie wystraszyłaś... najwyżej będę kombinować z bazą :>

      Usuń
  3. Ja mam czwóreczkę a w niej aż jeden cień :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha szaleństwo :D ale nie martw się, w mojej też pustki :D

      Usuń
  4. Bardzo ładnie wyglada, choc mi z inglotem jakos nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi w sumie po drodze, ale rzadko kupuję coś u nich, chyba mają za duży wybór odcieni i się gubię ;)

      Usuń
  5. Ja jestem zadowolona z inglota i uwazam ze za ta cene jakosc jest super! porownujac np do MAC'a ktorego nei trawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem zadowolona, dla mnie to marka, z której Polska może być dumna :D A na temat kosmetyków Mac cięzko mi się wypowiedzieć, bo mam tylko dwie szminki od nich ;)

      Usuń
  6. Uwielbiam ją :) Kolory cieni masz do schrupania :)
    U mnie małe rozdanie z marką Kallos, jeśli masz ochotę - zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię cienie z Inglota. Mam dużą paletkę. Najbardziej podobają mi się cienie AMC shine.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zaczynam kompletować paletkę z Kobo, niestety do Inglota mam 40 km ponad ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem fanką tych paletek, ładne wybrałaś kolory :)

    zapraszam do mnie: www.esentialss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie ich cienie, a paletka wyglada bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń