Długo zbierałam się do tej recenzji, bo nie lubię pisać o tym, jak bardzo produkt się u mnie nie sprawdził, a tym razem, nie mam niczego, kompletnie niczego pozytywnego do powiedzenia.
Chusteczki zmywające lakier do paznokci Jelid to coś nowego, szczególnie dla tych, przyzwyczajonych do tradycyjnych metod. Złożenie produktu jest dobre - jedna chusteczka, 10 paznokci zmytych. Szybko, skutecznie, bez intensywnego zapachu klasycznego zmywcza.
Niestety żadna z obietnic nie została spełniona. Po pierwsze 1 chusteczka to stanowczo za mało. Musiałam sięgnąć po 4-5, a czasami i więcej! Po drugie - albo dostałam felerną partię, albo ilość zmywacza w chusteczkach była celowo znikoma. Po trzecie, ani to szybkie, ani skuteczne. Lakier rozmazywał mi się na skórze, a ja otwierając co chwila następne opakowanie chusteczki, nie mogłam się z nim uporać. I już nawet nie mówię o lakierach piaskowych, brokatowych, ciężki do zmycia. Plus jako taki jest jeden - produkt nie zawiera acetonu, a zawiera olejek kokosowy. Tylko co z tego?
Ja jestem na nie. Dla mnie ten produkt to jedno wielkie nieporozumienie. A jak sprawdził się u Was?
U mnie wszystko dobrze schodziło, ale niepodoba mi sie zapach tych chusteczek
OdpowiedzUsuńdla mnie to jeden, wielki smród :D gorzej niż klasyczny zmywacz.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńU mnie też te chusteczki kompletnie się nie sprawdziły :/
OdpowiedzUsuńDo jasnych lakierów tak. Do ciemnych jedna chusteczka na paznokieć :)
OdpowiedzUsuńna bardzo, bardzo jasnych nie sprawdzałam :D
UsuńJa też nie lubię pisać o bublach i robię to tylko wtedy gdy kosmetyki mają jeszcze jakiś plus lub mogą sprawdzić się u kogoś innego. Nie miałam tych lakierów.
OdpowiedzUsuńja również staram się dostrzegać działania, które będą plusami dla innych, ale też zdarza mi się publikować tego rodzaju recenzje, bo wynikają ze zobowiązań wobec firmy.
Usuńnie miałam bo dla mnie to zbędne, wole tradycyjne zmywacze, przynajmniej są skuteczne
OdpowiedzUsuńu mnie się sprawdza, ale zapach jest fatalny;/
OdpowiedzUsuńA byłam ciekawa jak tylko o nich usłyszałam! Isany zielonej nic nie przebije :D
OdpowiedzUsuń